Dan Simmons
" Zimowe Nawiedzenie "
Rok wydania 2019
Liczba stron: 352
Oprawa Twarda


Jedynym mistrzem grozy, którego uwielbiam czytać jest Graham Masterton. Dlatego gdy zobaczyłam " Zimowe Nawiedzenie " od wydawnictwa Zysk i przeczytałam opis bardzo chciałam się z tą książką zapoznać by poznać twórczość Dana Simmonsa.
Dale Stewart przyjeżdża do swojego rodzinnego miasteczka Elm Haven w ostatnich godzinach Halloween. Zamierza napisać książkę w zaciszu domu swojego przyjaciela z dzieciństwa, który wynajął na dziewięć miesięcy. Ma pięćdziesiąt  dwa lata i zniszczone życie. Jego małżeństwo nie istnieje z jego winy, wdał się w romans ze swoją studentką, żona odeszła od niego. On sam ma depresję, leczy się, ma nadzieję, że odpocznie w miasteczku, które zmieniło się bardzo od czasów, kiedy tam mieszkał.
Niestety wszystko wkoło jest dziwne. Chodzi za nim pies, który za każdym razem jest większy, dom w którym mieszka też jest jakiś inny, świeci się czasami światło w nieużywanych pokojach na piętrze i zamkniętych od ponad czterdziestu lat, jego komputer też żyje swoim życiem i rozmawia z nim pisząc wiadomości w dziwnym języku. To nie jest jednak najdziwniejsze, spotyka znajomą w miasteczku, pamięta, że chłopcy do nie wzdychali w szkole. Umawiają się parę razy, w Boże Narodzenie wszystko wymyka się spod kontroli, z jednego psa robi się pięć, potężnych ogarów, które ich atakują. Michelle ginie zaciągnięta przez psy do stodoły.....
Jednak to nie prawda bo Michelle od dawna nie żyje.....
Dale jest przerażony tym bo zaczyna myśleć, że jego depresja to jednak psychoza.
Czy uda mu się to wszystko jakoś logicznie wyjaśnić?


Spodziewałam się więcej grozy, czegoś brakuje, były momenty, że nie rozumiałam co się dzieje w książce, może to przez te wtrącenia przyjaciela Dale'a. Choć muszę przyznać, że czytało mi się ją szybko. Bohaterowie też są dobrze wykreowani, opis miasteczka jest bardzo realistyczny.
Groza jak dla mnie jest po prostu za lekka.


Miłej Lektury
życzy


Komentarze

Popularne posty