"Furia Wikingów"
Daniel Komorowski
Wydawnictwo Replika
Rok wydania 2020
Liczba stron:474
Oprawa miękka

Wikingowie - gniewni wojownicy z surowej Północy przybyli, by palić grabić i gwałcić, ale przede wszystkim, żeby okryć się wiekopomną chwałą zdobywców i zapewnić sobie miejsce w Valhalli.
Chcą odkrywać nowe tereny, nowe przestrzenie pod łupieżcze wyprawy. Ich przywódca Ragnar, którego oczy kierują się na Zachód, zrobi wszystko, aby wypełnić przepowiednię dotyczącą jego samego oraz jednego z synów. O rosnącą sławę władcy z Północy staje się zazdrosny sam Karol Wielki. Pragnie  go pokonać i ostatecznie utrwalić swój przydomek i hegemonię.
Jeden z synów Ragnara, Ivar, pozostawia na nowych ziemiach krwawe ślady. Budzi strach w sercach ich mieszkańców, którzy mają drżeć na samą myśl o wojownikach z Północy.




Wikingowie kojarzą się z barbarzyńcami, którzy grabili, gwałcili, palili, zdobywali wszystko co tylko im na drodze stanęło. To lud, który nie boi się zapuszczać na nieznane wody by odkrywać nowe lądy. Wszystko to robili dla chwały, po to by przestąpić progi Valhalli jako bohaterowie.
Wikingowie to najbardziej ciekawy lud jaki zamieszkiwał skandynawskie fiordy, w ksiązce Daniela Komorowskiego są niezwykle barwni i bardzo realistyczni. Mają w sobie pełno agresji, która muszą gdzieś z siebie wypuścić, a najlepiej  zrobić to podczas walki. Wiadomo, że ten lud słynie ze swej siły, upartości, waleczności.
Podobają mi się relacje Ragnara z jego synami. Niby surowy ojciec, ale pod tą surowością kryje się miłość rodzicielska.
Na szczególną uwagę zasługują opisy walk, jest krwawo, brutalnie ale tak niezwykle są przedstawione, że sama miałam ochotę wziąć za miecz i ruszyć do boju z tymi barbarzyńcami.
Żyjemy w przekonaniu, że ten nadbałtycki lud tylko wojował. Nic bardziej mylnego, oni także handlowali towarami, wytwarzali broń, piękne ozdoby a ich wspaniałe łodzie były słynne na całym świecie.
Pióro autora jest lekkie przez co książkę czyta się tchem przeżywając przygody bohaterów. Widać, że autor włożył ogrom pracy i serca w pisanie tej historii. Ja wielka fanka Run i wierzeń celtyckich czekam z niecierpliwością na dalsze części.

Miłej Lektury
życzy


Komentarze

Popularne posty