"Niegodziwi Święci"
Emily A.Duncan
Rok wydania 2020
Wydawnictwo Zysk I S-ka
Liczba stron:443
Oprawa miękka


Niech się jej boją…

Niektóre opowieści są tak piękne i tak brutalne, że chwytają za serce i nie chcą puścić. Witajcie w świecie Niegodziwych świętych – epickiej, pełnej namiętności historii, o której długo nie zapomnicie. Przygotujcie się na spotkanie z:

Dziewczyną imieniem Nadia, która słyszy w głowie szepty bogów.

Księciem otoczonym przez zdesperowane kandydatki na nową królową i groźnych zabójców.

Potworem skrytym za jasnymi, udręczonymi oczami i uśmiechem, który tnie jak nóż.

Drogi tej trójki będą się przecinały podczas trwającej od stulecia wojny w świecie wypełnionym grzesznikami i świętymi, magią i tajemnicą, oraz nieszczęśliwą miłością, która może – na zawsze – przechylić szalę dobra lub zła, ciemności lub światła.




Debiut Emily A.Duncan zabiera nas w świat magii, bogów i niespełnionej miłości.

W monastyrze wybucha walka, w tym czasie Nadia i Kostia obierają ziemniaki za karę. 
Nie są świadomi zagrożenia dopóki nie docierają do nich niepokojące odgłosy. Nadia wie, że to Tranawianie. Musi uciekać. Nie po to kapłani ją ukrywali żeby teraz ją stracić. Nadia jest wyjątkowa, włada magią, dzięki bogom, którzy przez nią przemawiają. A Tranawianie to heretycy, którzy nie wierzą w bogów, ale za to władają magią krwi i mają swoje księgi zaklęć.
Arcyksiążę Tranawii Serefin Meleski chce złapać Nadię dla własnych celów, jest ona jedyna kleryczką władającą magią. Pozwala jej się wymknąć po to by móc ją śledzić i dotrzeć do ukrywających się Kalazinów. Nie przewidział, że w jego kraju dzieją się dziwne rzeczy i król, jego ojciec każe mu wracać i przerwać wszystkie działania. Ma przybyć na Rawalyk- aranżowane małżeństwa, zwyczaj którego dawno nie było w Tranawii. Serefin staje się podejrzliwy jeszcze bardziej kiedy jego ojciec pisze, że za kleryczką posłał najlepszych Sępów. Władają magią w stopniu doskonałym i są skutecznymi zabójcami.
Nikt nie przewidział, że Nadia sama znajdzie Sępa, z którym zawrze sojusz by obalić króla Tranawii i położyć kres wojnie. Najgorsze jest to, że zakochuje się w Malachiaszu i nie potrafi do końca rozgryźć jego zamiarów.
Uczucie do niego przesłania jej prawdziwe zamiary, a może nie chce ich widzieć bo go kocha?

Książka, której się nie mogłam doczekać to wspaniały debiut. Dopracowany w każdym calu. Lekkie pióro. Książkę czyta się jednym tchem, przygody bohaterów wciągają od początku, przez książkę płynęłam razem z bohaterami żyjąc ich życiem, razem z nimi kochałam i nienawidziłam.
Polecam ją każdemu, nieważne czy jest nastolatkiem czy trochę starszym czytelnikiem. Mam nadzieję, że będę miała jeszcze kiedyś okazje przeczytać kolejną książkę Emily A.Duncan.

Miłej Lektury 
życzy


Komentarze

Popularne posty