"W słońcu Kalifornii"
Caroline Evans
Wydawnictwo NovaeRes
Rok wydania 2020
Liczba stron:212
Oprawa miękka

Tylko od ciebie zależy, czy wpuścisz szczęście do swojego świata.

Ann to kobieta z przeszłością, a Jeff – mężczyzna po przejściach. Ona jest z Nowego Jorku, on – z Kalifornii. Kiedy pewnego dnia spotykają się nad brzegiem oceanu w Los Angeles, niemal od pierwszej chwili czują, że ta znajomość odmieni ich życie. Każde z nich ma już swój bagaż doświadczeń, co sprawia, że pragną cieszyć się każdą chwilą szczęścia i czerpać garściami z tego, co przynosi im los. A ten wyraźnie im sprzyja…

„W słońcu Kalifornii” to wciągająca, pełna pozytywnej energii historia, w której przeplatają się miłość i namiętność, euforia i strach, nowe wyzwania i tajemnice. Daj się porwać opowieści pachnącej oceanem i słońcem Kalifornii!



Ann ma 34 lata i pochodzi z Nowego Yorku, w Kalifornii ma spędzić parę dni, przyleciała tu w interesach, spotyka na plaży Jeffa, który tu mieszka i jest zwariowanym człowiekiem. Ich znajomość nabiera tępa i z każdym dniem są coraz bardziej za sobą.

Nie jestem w stanie napisać nic więcej co zauważyłam w książce, ponieważ jak dla mnie brak w niej akcji, jakiś fragmentów z przeszłości bohaterów, niektóre zdarzenia są ucinane w połowie, koniec książki też jest urwany, nie wiadomo czy będzie dalsza część.
Bohaterowie non stop się śmieją albo mają dość dziwne dialogi zupełnie nie nawiązujące do ich rozmowy. Książka jest napisana bardziej w formie opowiadania.
Nie mogę powiedzieć, że jest zła, brak jej dopracowanych kreacji bohaterów, brak w niej ich przeszłości.
Mnie średnio przypadła do gustu, ale może komuś innemu się spodoba.

Miłej Lektury
życzy










Komentarze

Popularne posty