"Udręczeni. Historia prawdziwa"
Ed i Lorraine Warren
Ray Garton, Carmen Reed, Al Sneedeker
Wydawnictwo Replika
Rok wydania 2020
Liczba stron: 333
Oprawa miękka

NAJBARDZIEJ PRZERAŻAJĄCA SPRAWA EDA I LORRAINE WARRENÓW!
Wkrótce po przeprowadzce do nowego domu w Connecticut, Snedekerowie zaczynają doświadczać ataków ze strony bluźnierczej siły, a wszelkie próby wypędzenia jej nie przynoszą rezultatów. Jedyną szansę upatrują w światowej sławy demonologach – Edzie i Lorraine Warrenach, którzy postanawiają pomóc. Jednak nawet oni mają problem z pozbyciem się upiornej obecności. Przy okazji otwarcie przyznają, że nigdy wcześniej nie zetknęli się ze sprawą tak przerażającego nawiedzenia…
Udręczona rodzina nie miała pojęcia, że jej nowy dom był niegdyś zakładem pogrzebowym i że koszmar z niewytłumaczalnymi zjawiskami dopiero się zaczyna. To, co z początku rysowało się jako działanie poltergeista, szybko okazało się prawdziwą wojną z najmroczniejszymi siłami zła. Wojną, na przegranie której Snedekerowie nie mogli sobie pozwolić.
Na podstawie niniejszej sprawy nawiedzonego domu nakręcono film pt. The Haunting in Connecticut (polski tytuł: Udręczeni).

Kolejny raz miałam gęsią skórkę czytając książkę małżeństwa Warrenów. Najbardziej przeraża fakt, że to historia prawdziwa. Przydarzyła się ona rodzinie Snedekerów. Rodzinie wierzącej w Boga, wszystko zaczęło się od tego, że ich syn zachorował. Okazało się, że to rak. Ciągłe dojazdy do szpitala były bardzo męczące, znaleźli dom w pobliżu. Wynajęli go bardzo szybko, pomimo tego, że mieli świadomość, że to dawny dom pogrzebowy. Nie mówili nic o tym swoim dzieciom żeby ich nie straszyć. Stephen, który choruje na raka od razu wyczuł, że w domu jest coś dziwnego. Rodzice zrzucili to na karb choroby. Niestety to nie choroba gnębiła Stephena, słyszał głos, który wołał go do siebie. Reszta domowników bagatelizowała różne dziwne odgłosy, wydarzenia. Wszystko jednak przybiera na sile i zaczyna się bardzo źle dziać. Pytanie gdzie udać się po pomoc, artykuł o demonologach Warrenach leży zapomniany gdzieś pomiędzy gazetami, ale czy oni też mogą pomóc czy może ich wyśmieją....

Gęsiej skórki dostawałam czytając co demon potrafił zrobić z rodzina Snedekerów jak i samymi Warrenami. Nadal ciężko mi uwierzyć, że takie rzeczy zdarzają się na świecie. Niezwykle poruszająca opowieść o rodzinie, której los nie oszczędzał.
Mam nadzieję, że jeszcze spotkam się z Edem i Lorraine podczas kolejnych ciekawych historii nawiedzeń. Książka dla ludzi o stalowych nerwach i niezbyt wybujałej wyobraźni.....

Miłej lektury
życzy