Kristen Ashley

"Od pierwszego wejrzenia"

Cykl Rock Chick

Wydawnictwo Muza

Rok wydania 2020

Liczba stron:480

Oprawa miękka

Roxanne Giselle Logan, zwana Roxie, miała prosty plan na dorosłe życie: szafa pełna markowych ciuchów i wysoki stołek w znanej korporacji, której korytarzami przechadzałaby się, wzbudzając zachwyt kolegów i zazdrość koleżanek. Niestety, dorosłość, w której obudziła się dziesięć lat po skończeniu college’u, wygląda zupełnie inaczej… Roxie ma wprawdzie buty od Manolo Blahnika i modne fatałaszki, ale nie zrobiła ani zawodowej kariery, ani nie podbiła serca milionera. Zamiast tego tkwi w nieudanym związku z drobnym krętaczem Billym Flynnem, który obiecał jej złote góry i rezydencję z bajki. Nie dość, że nie dotrzymał słowa, to jeszcze młotem rozwalił drzwi do loftu dziewczyny, gdy ta po raz setny usiłowała z nim zerwać.

Miarka się przebrała. Idąc za radą rodziny i przyjaciół Roxie próbuje się wyrwać z toksycznego związku. Pretekstem do ucieczki przed szemranym facetem staje się krucjata w poszukiwaniu wujka, który przed laty zerwał kontakty z rodziną. Roxie postanawia upiec dwie pieczenie przy jednym ogniu: odnaleźć krewnego i uciec raz na zawsze od Billy’ego.

Niestety, sprawy się komplikują, gdy okazuje się, że wśród nowych, przebojowych znajomych wujka znajduje się zniewalająco przystojny, kryształowy moralnie policjant, Hank Nightingale. Roxie w ciągu chwili wpada mu nie tylko w oko, ale i do łóżka. Czy związek byłej dziewczyny gangstera od siedmiu boleści i stróża prawa ma jakiekolwiek szanse? I najważniejsze: czy Billy w końcu zrozumie, że dla niego i Roxie nie ma już żadnej przyszłości?

Roxanne Giselle Logan zwana Roxie ma chłopaka. Billy Flynn to miał być ten jedyny, ideał, książę z bajki tylko coś się księciu po drodze zrobiło i trochę się wypaczył. Okazuje się, że to gangster. Roxie na początku ich związku była zaślepiona uczuciami do niego i nie bardzo orientowała się skąd Billy ma pieniądze i czemu ciągle się przeprowadzają. Postanawia z nim zerwać, jednak to nie takie proste, Billy zawsze ją odnajduje. Wybiera się do Colorado, do stolicy stanu Denver, do wujka Texa. Na miejscu doznaje szoku, ma wrażenie, że trafiła do domu wariatów, wszyscy, łacznie z wujkiem Texem na czele są odjechani i zwariowani. A najprzystojniejszy z nich Hank Nightingale ewidentnie ma coś do niej i bardzo szybko przechodzi do rzeczy i zaprasza Roxie na randkę. Zafascynowana nim postanawia trochę zaszaleć zanim wprowadzi plan w życie i spróbuje się uwolnić od byłego chłopaka. Niestety to będzie jednak większe wyzwanie niż zakładała, bo nowi znajomi będą  ją bronić za wszelką cenę a Hank tak łatwo się nie podda jeśli chodzi o jego kobietę...

Pierwsze spotkanie z twórczością Kristen Ashley i niezwykle udane. Roxie to taka świrnięta kobieta, która twierdzi, że krokodyle są słodkie bo się uśmiechają...

Hank to policjant, prawdziwy, z powołania, niezwykle przystojny, kojarzy mi się z takim wielkim facetem, o ostrych rysach twarzy ale za to mający miękkie i dobre serce.

Relacja tych dwojga to niesamowita karuzela, pełna pościgów, strzelanin wszędzie gdzie się tylko da, a także uczuć i niesamowitego seksu.

Ubawiłam się niesamowicie czytając tą książkę, wciąga tak bardzo jak krokodyl swoją ofiarę pod wodę.

Nie ma co zwlekać i musicie przeczytać " Od pierwszego wejrzenia".

Miłej Lektury

życzy