"Rozgrywka" 

Elle Kennedy

Rok wydania 2021

Wydawnictwo Zysk I S-Ka

Oprawa miękka 

Liczba stron: 452

 Niesamowita chemia uczuć i ekscytująca zabawa w dowcipnej opowieści o parze z pozoru nie do połączenia…

Czego się nauczyłem po zeszłorocznych rozgrywkach i co trapiło naszą drużynę hokejową przez cały poprzedni sezon? Nigdy więcej takiego rozprzężenia. Koniec z seksem przy każdej nadarzającej się okazji, kropka. Jako nowy kapitan drużyny potrzebuję zupełnie nowej filozofii życiowej: teraz liczy się hokej i uczelnia, na kobiety przyjdzie czas później. Co oznacza, że ja, Hunter Davenport, oficjalnie żyję w celibacie. Nieważne, że tak diabelnie trudno w nim wytrzymać…

Jednak te nowe zasady nie zabraniają mi przyjaźnić się z kobietami. I nie będę kłamał – moja nowa koleżanka Demi Davis to naprawdę fajna laska. Jest inteligentna, jej ponętne usta ciągle mnie prowokują, podobnie jak jej zgrabne ciało, jestem jednak pewien, że dam radę oprzeć się pokusie. Teraz tylko muszę przekonać do tego swoje ciało i serce…

Tym razem książka Elle Kennedy mnie nie porwała. Nie mogłam się odnaleźć w historii Huntera i Demi.

Hunter to typowy podrywacz, który nie jest w stanie przepuścić żadnej kobiecie, nagle postanawia sobie, że będzie żył w celibacie bo chce się skupić na drużynie i grze w hokeja. Obiecał sobie także, że nie tknie kobiet choćby nie wiem co, chce się skupić na grze. Na jego drodze staje mnóstwo kobiet, które go podrywają. Pojawia się także Demi Davis, oboje chodzą na zajęcia z psychopatologii, dostają wspólny projekt. To oznacza tylko jedno: sam na sam ze słodką Demi. Do wszystkiego podchodzą na luzie, ale czy da się tak gdy w grę zaczną wchodzić uczucia. 

Książka to New Adult, może dlatego mnie jakoś nie przypadła do gustu, wszystko jest napisane dobrze tylko mnie czasami przeszkadzały dość dosadne określenia Huntera i innych bohaterów. Może czuję przesyt motywami seksu i mówienia wprost o pewnych częściach ciała.

Sam pomysł na książkę jest rewelacyjny i wszystko jest spójnie i dobrze napisane, cykl sportowy zazębia się z poprzednimi historiami. Myślę, że książka jest idealna dla młodszego pokolenia.

Miłej Lektury

życzy