"Kochaj mnie szeptem"

Anna Dąbrowska

Wydawnictwo Amare

Rok wydania 2021

Liczba stron:367

Oprawa miękka


Gabrysia jest nieśmiałą, pełną kompleksów studentką polonistyki. Wierzy w miłość, ale nie wierzy, że jakikolwiek mężczyzna mógłby zainteresować się nią na poważnie. Do czasu, kiedy na przekór swojej despotycznej matce postanawia związać się z żołnierzem, który brał udział w misji w Afganistanie.
Młoda para szybko staje na ślubnym kobiercu, ale niedługo potem okazuje się, że wspólne życie wcale nie przypomina znanych z kobiecych powieści wzruszających historii miłosnych… Gabrysia zdaje sobie sprawę, że żołnierski mundur skrywa wiele mrocznych tajemnic i że dokonała złego wyboru.
Wkrótce w jej życiu pojawia się Jeremi, przystojny sąsiad, którego urok osobisty działa na nią jak magnes. To zakazane uczucie stanie się punktem zwrotnym w jej życiu, a Gabrysia odkryje, czym jest udany seks, przestanie wstydzić się swojego ciała i nauczy się mówić o swoich pragnieniach.
Ale czy historia związku z dwoma mężczyznami może skończyć się happy endem?


"Zamień mnie w krzyk" Tom 2


PRAWDZIWEJ ROZKOSZY NIE DA SIĘ OPOWIEDZIEĆ SZEPTEM.

Przeczytałaś już „Kochaj mnie szeptem”?

Po dramatycznym wydarzeniu, które rozegrało się w dzień powrotu Eryka z misji w Afganistanie, Gabriela stara się żyć jak dawniej. Wkrótce jednak okaże się, że w jej życiu zmieniło się wszystko. Tajemnica, którą skrywa młoda kobieta, oddala ją od ukochanego Jeremiego. Tymczasem jej mąż próbuje naprawić błędy przeszłości…

Uwikłana w relacje z dwoma mężczyznami, Gabriela zaczyna gubić się w swoich uczuciach. Mimo że nauczyła się czerpać radość z seksu, a pełne namiętności noce dały jej rozkosz, jakiej wcześniej nie znała, wciąż nie potrafi podjąć ostatecznej decyzji o tym, z kim naprawdę chce być. Czy ta burzliwa historia może skończyć się happy endem? Którą miłość wybierze Gabriela - tę, która rani, czy tę, która leczy?

Przyjechał. Pokonał dwieście pięćdziesiąt kilometrów, by mnie zobaczyć. Niespiesznie przekręciłam klucz w zamku, po czym otworzyłam drzwi i od razu ujrzałam jego piękne, błyszczące oczy. Zamrugałam kilka razy, próbując zatrzymać łzy, ale niestety, na jego widok rozpłakałam się niczym małe dziecko. Moje serce podskoczyło wysoko, aż do ust, i zapewne on poczuł jego bicie, gdy zatopił swoje wargi w moich. Całował mnie żarliwie, aż obojgu nam zaczęło brakować tchu. Gdy nasze usta się rozdzieliły, przez chwilę dyszeliśmy, uspokajając łomot naszych serc. Kiedy moje powróciło na właściwe miejsce, gestem zaprosiłam Jeremiego do środka.
Ja chyba śnię… On jest tutaj… Jest przy mnie…


Nie da się nie przeczytać tej dylogii bez żadnych emocji, obie części są niezwykłe.
Gabriele poznajemy w momencie gdy udało jej się uwolnić od toksycznej matki, mieszka razem z Anetą, obie studiują polonistykę. Gabrysia to cicha, spokojna dziewczyna, która nie jest tak wyzwolona jak jej przyjaciółka. Nie bardzo orientuje się w sprawach damsko męskich, wszystko przez to jak wychowała ją matka. Eryka poznaje na dyskotece, ich znajomość nabiera tempa i bardzo szybko się w sobie zakochują. Gabi myśli, że to miłość, niestety kiedy swój pierwszy raz przeżywa na tylnym siedzeniu auta Eryka wtedy się zastanawia czy aby na pewno on ją kocha. Piękne słowa zawodowego żołnierza jednak przekonują, że tak jest  bardzo szybko biorą ślub. Życie to nie bajka i rzeczywistość jest gorsza od tego co można sobie wyobrażać. Eryk ma problemy psychiczne, traumy wojenne, które doprowadzają go do szaleństwa i aktów przemocy wobec własnej żony.
Czy jego wyjazd na misję wszystko odmieni?

Tom 2
Jeremi to sąsiad Gabrysi, który pokazał jej, że miłość może być piękna a seks  nie musi być tak bardzo bolesny jak do tej pory sądziła. Kolejna bajka, do której wkradnie się życie, bo nadal jest Eryk. Kiedyś wróci z misji i niekoniecznie zaakceptuje to, że żona chce go zostawić. Czy można wybrać to czego się pragnie nie krzywdząc nikogo? 
Musi dojść do tragedii, żeby Eryk przejrzał na oczy i zrozumiał swój błąd, tylko, że jego żona go nie chce i woli jednak Jeremiego. Terapia otwiera mu oczy na wiele spraw, wychowanie przez ojca, także żołnierza też nie pomaga, wszystko nie tak miało być.
Życie Gabi z pozoru idealne też takie nie jest, coś gdzieś się czai i czeka żeby popsuć wszystko.
Czy szczęście może odnaleźć drogę do ich serc?

Na początku bardzo nie lubiłam Eryka, tyran, psychopata, zniszczony przez despotycznego ojca, który trzymał reżim wojskowy w domu, każda oznaka słabości była traktowana jako coś złego i wymierał karę za to. Jednak jedno zdarzenie w jego życiu otwiera mu oczy na wiele spraw.
Problemem Gabrysi jest to, że nie umiała rozmawiać szczerze z Erykiem, gdyby od pierwszej chwili mówiła mu wszystko może jej życie nie byłoby teraz tak zagmatwane. Wszystko przez to jakie zasady zostały jej przekazane przez dość konserwatywną matkę, która sama taka była i chciała córkę wychować na swoje podobieństwo.
Jeremi za to jest człowiekiem otwartym całym sercem i duszą na otaczający go świat, bierze wszystko co mu daje garściami. Tak zupełnie inny niż Eryk pokazuje Gabrysi ten świat. Pytanie co kryje się za tym wyzwoleniem i iskrą w oku?

Anna Dąbrowska stworzyła piękną historię o miłości, wewnętrznej przemianie, ogromnej pracy nad własnym ja. Wszystko zostało napisane naprawdę ze smakiem i gustem. Widać ogrom pracy jaki włożyła autorka w wykreowanie świata bohaterów, styl autorki jest lekki i przyjemny przez co książkę czyta się szybko. Nie jestem w stanie do niczego się przyczepić bo od pierwszego słowa wiedziałam, że porwie mnie ta opowieść. Anna Dąbrowska stanęła na wysokości zadania i dała czytelnikowi niesamowite wrażenia. Co mogę powiedzieć jeszcze? Autorka ma talent pisarski, który jest dość rzadki w obecnych czasach i niewielu potrafi mnie wbić w fotel tym co napisze. Polecam Wam książki Anny Dąbrowskiej z całego serca, warto po nie sięgnąć i sprawdzić samemu co nam zaserwowała w obu częściach tej niesamowitej historii.

Miłej Lektury
życzy




Komentarze

Popularne posty