"Projekt Hail Mary"

Andy Weir

Wydawnictwo Muza

Rok wydania 2021

Liczba stron:511

Oprawa miękka

Samotny astronauta musi uratować Ziemię przed katastrofą.

Z załogi, która wyruszyła na straceńczą misję ostatniej szansy, przeżył jedynie Ryland Grace. Teraz od niego zależy, czy ludzkość przetrwa.

Tylko że on na razie nie ma o tym pojęcia. Z początku nawet nie pamięta, kim jest, więc skąd ma wiedzieć, czego się podjął i jak ma tego dokonać?

Na razie wie tylko tyle, że przez bardzo długi czas był pogrążony w śpiączce. A po przebudzeniu znalazł się niewyobrażalnie daleko od domu. Całkiem sam, jeśli nie liczyć ciał zmarłych towarzyszy.

Czas płynie nieubłaganie, a oddalony o lata świetlne od innych ludzi Grace jest zdany wyłącznie na siebie.

Ale czy na pewno?

Myślę, że każdy kto wierzy w obce cywilizacje i ten, który nie wierzy a chce przeczytać dobrą książkę o podróżach w kosmosie to musi wybrać książkę Andy'ego Weira. Zazwyczaj bardzo ostrożnie podchodzę do takich książek bo istnieje ryzyko, że nie podołam temu jak książka jest napisana. Niedawno czytałam już podobną literaturę i wiem, że trzeba jednak przeczytać by wiedzieć czy to lektura dla mnie.

Razem z głównym bohaterem ruszamy na wyprawę w odległe połacie kosmosu, Ryland Grace wie, że to ostatnia rzecz jaką przyjdzie mu zrobić w życiu. Wysoka cena za uratowanie świata. Kiedy myśli, że został sam, los jednak chce inaczej i znajduje kogoś z kim będzie razem. Nawiąże się pomiędzy nimi przyjaźń, tak potrzebna w pustym kosmosie. Świadomość, że jednak ma przyjaciela sprawia, że misja staje łatwiejsza.                                                        Niesamowita opowieść o kosmosie, o innych cywilizacjach, przyjaźni, próbie ratowania świata. To było pierwsze moje spotkanie z twórczością Andy'ego Weira i muszę przyznać, że się nie zawiodłam stylem pisarza, który jest naprawdę dobry. Bardzo dobrze operuje słowem tworząc niesamowity świat, nadaje bohaterom niezwykłe cechy, które nadają im autentyczności. Myślę, że każdy znajdzie coś ciekawego w tej książce, którą czyta się naprawdę wspaniale.

Miłej Lektury

życzy