"Ring"

Anna Wolf

Wydawnictwo Akurat

Rok wydania 2021

Liczba stron: 317

Oprawa miękka

Carter Daring jest zawodowym bokserem. Przygotowuje się do walki, która może okazać się przepustką do pojedynku o tytuł mistrza świata w wadze półciężkiej. Któregoś dnia, wracając z treningu natyka się na przewrócony samochód. Wzywa pogotowie i jedzie do domu, ale widok, który ujrzał na miejscu wypadku, nie daje mu spokoju; zielone oczy i ciemne włoscy śnią mu się po nocach… Nie wie jeszcze, że przeznaczenie właśnie nierozerwalnie splotło jego los z losem Alice Morset i że walka, jaką niebawem stoczy na ringu, będzie zaledwie wstępem do rozgrywki, w której stawką jest coś znacznie cenniejszego od mistrzowskiego pasa. 

To moje pierwsze spotkanie z twórczością Anny Wolf. Muszę przyznać, że niezwykle udane, od razu wiedziała, że to książka dla mnie kiedy zobaczyłam ją w zapowiedziach wydawniczych.

Alice Morset zdradzona przez swojego chłopaka Jasona, z którym była dwa lata, postanawia zmienić swoje życie i wyrusza swoim wysłużonym autem do Green Bay. Nie przewidziała tylko jednej rzeczy, że wypadek, który jej się przytrafi w drodze do celu tak bardzo odmieni jej życie.

Carter Daring, przystojny zawodowy bokser zostaje zdradzony przez swoja dziewczynę, jakby tego było mało zdradziła go z jego najlepszym przyjacielem. Wściekły, musi to jakoś odreagować, nawet pogoda się sprzysięgła przeciwko niemu i akurat pada, jadąc widzi przewrócone auto i półprzytomną dziewczynę w nim. Wzywa pogotowie i czeka cierpliwie z nią do przyjazdu pogotowia. Momentami dziewczyna się budziła i mógł zobaczyć jej piękne zielone oczy. Właśnie one nie dają mu spokoju i często o nich myśli. Szykuje się do walki, która zaważy o jego dalszych losach. Przeciwnikiem Cartera będzie brat Alice, podczas walki dochodzi do strzałów i obaj zawodnicy trafiają w stanie ciężkim do szpitala. Carter ma uszkodzony kręgosłup i zostaje przykuty do wózka inwalidzkiego, drugi zawodnik walczy o życie.

Carter załamany tym co go spotkało każdego dnia coraz bardziej stacza się na dno, pije coraz więcej i więcej. Alice, która mieszka na przeciwko niego, kiedy słyszy dziwne odgłosy z domu na przeciwko idzie tam by sprawdzić co się dzieje. Zawsze ostrożna i wycofana wobec obcych ludzi, czuje, że jemu musi pomóc. Oboje zagubieni, poranieni, chcą być szczęśliwi. Przeszłość Alice niestety ich dogania i wkrada się pomału by uderzyć w najmniej oczekiwanym momencie.

Rewelacyjna książka. Lekka, przyjemna. Czyta się ją bardzo szybko. Styl Anny Wolf jest spójny i widać, że dobrze dopracowany. Można to zauważyć jak autorka operuje słowem opisując bohaterów i sytuacje, które się wokół nich dzieją, są idealnie opisane i perfekcyjnie ukazane. Mam nadzieję, że jeszcze będę mogła się spotkać z twórczością Anny Wolf, warto sięgnąć po "Ring" i spędzić ciekawe chwile z bohaterami książki.

Miłej Lektury

życzy