"Powiernik Mieczy"

Kroniki Mroku

Kel Kade

Wydawnictwo Fabryka Słów

Rok wydania 2021

Liczba stron:529

Oprawa miękka


 Waleczny jak Conan. Honorowy jak Aragorn. Logiczny jak Sheldon.



Rezkin został wychowany i wyszkolony w odosobnieniu w północnych ostępach królestwa Ashai. Całym jego światem była Forteca, a jedyną rodziną - Mistrzowie i Adwersarze. Ale Mistrzowie i Adwersarze nie żyją. Trupy wszystkich zostały dziedzińcu Fortecy. Prawie wszystkich, bo jeden człowiek uniknął rzezi. I to właśnie jego tropem Rezkin wyruszy w świat zewnętrzny. Być może ten człowiek wie, jakiej prawdy nie zdążył przekazać umierający Mistrz. Być może gdzieś tam są ci przyjaciele, których Rezkin ma szanować i chronić. Być może gdzieś tam odnajdzie ostateczny cel swojego istnienia. Najpierw jednak musi odnaleźć się w świecie pełnym małych i dużych ludzi, którzy nie posiadają Umiejętności, nie przestrzegają Zasad a na dodatek ciągle się uśmiechają i rumienią. Słowem: to nie jest świat dla poważnego herosa.


Rezkin ma dziewiętnaście lat, kiedy musi opuścić jedyne miejsce, które zna i w którym się wychował. Ma żyć według zasad, które zostały mu wpojone. Zasad jest dość sporo, on oczywiście zna je na pamięć, zabiera ze sobą swojego konia, który tak jak on jest przyuczony do walki, wybiera odpowiedni strój i potrzebne miecze. Rusza za jedynym ocalałym z całej rzezi, wierzy, że ten człowiek wie coś więcej niż mogłoby się zdawać. Po drodze poznaje Tama i Frishę, których postanawia ochraniać w drodze do wuja dziewczyny. Rezkin zupełnie nic nie wie, jak wygląda świat na zewnątrz, obce są mu zachowania ludzi, nie rozumie ich uczuć, swoich zresztą też nie. Nie nauczono go co to przyjaźń, miłość. Umie tylko walczyć i zabijać. Ma swoje tajemnice, które musi ukrywać nawet przed przyjaciółmi. droga do Skutton, do domu wuja Frishy, jest pełna przygód, podczas, których umiejętności Rezkina ratują im życie a także zaskakują, ponieważ nie ma zbyt wielu takich ludzi jak on na świecie.
Frisha zakochuje się w nowo poznanym przyjacielu, wie, że w domu wuja będzie musiała poddać się jego woli i wybrać sobie małżonka, sęk w tym, że ona z każdym dniem chce coraz bardziej wojownika. Rezkin za to nie umie określić tego co się z nim dzieje widząc  Frishę, zdaję sobie sprawę z celu podróży i tak jak dziewczyna z każdym dniem jest mu coraz ciężej przestać o niej myśleć...
Książka fantasy pełna humoru, zabawnych sytuacji, tajemnic, niebezpiecznych misji.
Główny bohater urzeka swoja niewiedzą o życiu zwykłych ludzi, budzi strach w czytelniku gdy z bezwzględnością zabija, posiada analityczny umysł, jest doskonałym szpiegiem. Przeciwnicy się go boją, wśród ludzi budzi podziw, który każe sądzić iż jest osobą wysoko postawioną, godną miana szlachcica.
Kolejna książka od wydawnictwa Fabryka Słów, która mnie urzekła, nie wiem jak to robią, że zawsze książka, która wybieram jest tak rewelacyjna. Autorka Kel Kade też zasługuje na wyrazy uznania, ma lekki styl, potrafi doskonale operować słowem tworząc niesamowite opowieści. Nie mogłam się oderwać od książki, czekam z niecierpliwością na dalsze części przygód Rezkina i jego przyjaciół. Naprawdę warto sięgnąć po "Powiernika Mieczy" i zobaczyć co ciekawego wyszło spod pióra pewnej mieszkanki Teksasu.

Miłej Lektury
życzy




Komentarze

Popularne posty