"Dobrze, że jesteś"

Gabriela Gargaś

Wydawnictwo Czwarta Strona

Rok wydania 2021

Liczba stron: 326

Oprawa miękka


W mroźny, grudniowy wieczór ulice Warszawy wypełnia gwar świątecznych przygotowań, a gwiazdkowy nastrój rozgrzewa wszystkie serca. Wśród zabieganych mieszkańców stolicy jest też ona – dziewczyna, która tęskni.
Borys nie wierzy w magię świąt i zdecydowanie odrzuca wszystko, co związane z Bożym Narodzeniem. Praca jest dla niego najważniejsza nawet wtedy, gdy inni zajmują się przystrajaniem choinki i pakowaniem prezentów dla najbliższych. Wszystko zmienia się, kiedy los stawia na jego drodze Zoję. Rudowłosa, spontaniczna, roześmiana – jest jego ciepłym promieniem słońca w mroźny dzień. Zakochani szybko orientują się jednak, że spotkali się nie w tym miejscu i nie w tym czasie, a miłość nie jest w stanie przyćmić wszystkiego, co ich dzieli. W chwili rozstania obiecują sobie jedno – jeśli za dwa lata o tej porze wciąż będą za sobą tęsknić, dadzą sobie jeszcze jedną szansę.
Gdy Zoja z drżącym sercem i nadzieją w oczach dociera na miejsce spotkania, odkrywa, że Borysa tam nie ma. Może zapomniał o ich umowie? A może ułożył sobie życie bez niej? Czy to możliwe, że po prostu przestał ją kochać? Przecież ona tęskniła za nim każdego dnia…
Dobrze, że jesteś to zimowa, nostalgiczna opowieść, która otuli wasze serca. Gabriela Gargaś opowiada o odwadze do bycia sobą, blaskach i cieniach prawdziwej miłości i przyjaźni, która pomaga przetrwać najtrudniejszy czas. Bo niekiedy trzeba po prostu uwierzyć z całych sił, pomóc losowi i ruszyć dalej!


Kolejna książka Gabrieli Gargaś, którą przeczytałam to kolejna rewelacyjna historia.
Ujęła mnie mądrością, która z niej płynie. Życie ostatnio stało się ciężkie, każdy z nas ma swoje marzenia, jedni je realizują i są szczęśliwi. Inni za to pędzą za pieniędzmi, karierą, idealnym życiem, często są nieszczęśliwi przez to dążenie do czegoś co nie jest ich marzeniem, tylko wymogiem współczesnego świata, wszystko by nie wyróżniać się w tłumie. W tym biegu nie widzimy nic co dzieje się wokół nas, otaczający świat przestaje się liczyć. Znika z nas radość na widok świecącego słońca, nie cieszymy się, że przyszła wiosna i jest zielono, nie zauważamy innych ludzi. Wystarczy czasami przystanąć na chwilę, otworzyć oczy by zobaczyć, że bezdomność istnieje. To są ludzie, którym podwinęła się noga i stracili wszystko, często są zaniedbani, grzebiący w osiedlowych kontenerach, ale czy to świadczy o tym, że przestali być ludźmi. Każdemu należy się szacunek bez względu na to kim jest, bo los lubi być przewrotny i nigdy nie wiemy co może nas spotkać. 
Gabriela Gargaś chce nam pokazać, że bezdomność istnieje, i udawanie, że jej nie ma nie spowoduje, że zniknie. 
Autorka ma też jeszcze jedno ważne przesłanie dla nas, że nie powinna znikać z nas ta dziecinna radość, która powoduje, że widzimy świat w kolorach i czasami zwykły kamień znaleziony na plaży może wywołać uśmiech na twarzy. To właśnie ona da nam przetrwać najtrudniejsze chwile w naszym życiu. 
Książki Gabrieli Gargaś są niezwykle życiowe i bardzo prawdziwe, nikt tak jak ona nie potrafi ukazać wszystkiego co się dzieje dookoła nas. Jak zawsze wywołuja w czytelniku pełna gamę uczuć: uśmiech, płacz, żal, smutek. Właśnie za to kocham Jej książki, bo nie owija w bawełnę i nie lukruje niczego tylko pokazuje prawdę, a prawda jak wiadomo bywa najważniejsza i nie boi się jej pokazać.
Polecam Wam książkę z całego serducha!!!


Miłej Lektury

życzy




Komentarze

Popularne posty