"Burza"

Mieczysław Gorzka

Wydawnictwo Skarpa Warszawska

Rok wydania 2023

Liczba stron:364


Oskar jest człowiekiem, który nie istnieje w oficjalnych bazach danych. Żyje tak, żeby nie zostawić śladów. Jeden niewielki błąd, może sprowadzić na niego śmiertelne zagrożenie. Bo Oskar nie jest taki, jak inni ludzie. Potrafi zmieniać rzeczywistość. Tylko, że wtedy zjawiają się ONI i próbują go zabić. Dlatego Oskar oficjalnie nie istnieje. Pewnego dnia przychodzi do niego chłopiec i prosi o pomoc. Oskar nie ma wyboru, chociaż oznacza to dla niego początek dramatycznej walki o życie.
Komisarz Justyna Lewicka jest policjantką po przejściach, aktualnie na urlopie, ale nie planuje już wrócić do pracy. Jej były mąż namawia ją jednak do powrotu, tylko dla jednej sprawy. Trzeba znaleźć mordercę chłopca, którego ciało znaleziono nad jeziorkiem w lesie. Tylko, że nie można ustalić tożsamości ofiary i nie ma żadnego punktu zaczepienia.
Kiedy w trakcie śledztwa Justyna spotyka Oskara, zaczyna się najniebezpieczniejszy pościg w jej życiu.
Czy uda im się odkryć kim są ONI? Czy uda się ocalić chłopca? Jak pokonać zabójcę, który jest prawdziwą bestią, jakby nie pochodził z tego świata?
MIeczysław Gorzka wielki fan Kinga i Koontza, zabiera czytelnika w pełną grozy podróż przez pozornie znany nam świat, którego jednak wszystkich tajemnic jeszcze nie zgłębiliśmy.
Nadciąga BURZA. Prawdziwa nawałnica.



Niesamowita książka, która mnie bardzo wciągnęła, zresztą nie tylko mnie bo moi znajomi się o nią bili a ja się śmiałam, że grafik może zrobię kto i kiedy czyta. To było moje pierwsze spotkanie z twórczością Mieczysława Gorzki i muszę przyznać, że niezwykle udane. Wiem, że bardzo chętnie sięgnę po jego kolejne książki.
Świetne połączenie kryminału z fantasy.
Główną rolę gra tutaj dwójka bohaterów: Oskar i komisarz Justyna Lewicka. Oczywiście są też inni bohaterowie ale ta dwójka jest najciekawsza. Oskar ukrywa się przed światem, mieszka w domu, który jest prawdziwą twierdzą, nikt go nie zna, zakupy robi raz na jakiś czas. Cały czas boi się, że wrócą Oni i będą chcieli go zabić. Podczas zakupów w markecie widzi chłopca, który ma na sobie zimowe ubranie a przecież jest lato i to dość upalne, co gorsza nikt inny nie widzi tego dziecka. Stara się bagatelizować tą wizję, ale kiedy chłopiec odwiedza go w nocy w jego własnym domu to już wie, że dzieje się coś złego i musi zacząć działać. Tylko jak to zrobić nie używając swojego daru?
Justyna Lewicka to policjantka, która topi smutki w alkoholu, po stracie przyjaciela policjanta nie widzi sensu w życiu. Praca w policji przestała być tym co kochała robić najbardziej, to alkohol jest ważniejszy, ale kiedy pojawia się u niej jej były mąż wszystko się zmienia. Pokazuje jej zdjęcia z miejsca zbrodni. Znajduje się na nich chłopiec w zimowym ubraniu choć na zdjęciach widać, że jest ciepło i może nie było by w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że mają tych miejsc zbrodni parę i w każdym jest ten sam chłopiec. Karol Lewicki pracuje w ABW i sprawa stała się bardzo poważna i wydaje się, że nie ma jej jak rozwiązać, dlatego wierzy, że jego była żona sobie poradzi z tą sprawą przypominającą tajemnice rodem z serialu "Archiwum X".
Co może łączyć Oskara, Justynę i tajemniczego chłopca?
Ciekawe połączenie dwóch gatunków literackich daje nam niesamowitą historię z pogranicza fantasy plus kryminał co daje nam razem mieszankę wybuchową. Dodajmy do tego lekkie pióro autora i wartką akcje i płyniemy szybko przez kartki książki. Wciąga od pierwszego słowa i nie chce nas wypuścić do ostatniego zdania. Warto sięgnąć po "Burzę" i odkryć tajemnice morderstwa.

Miłej Lektury
życzy








Komentarze

Popularne posty