"Auschwitz. Bez cenzury i legend"
Jerzy Ptakowski
Wydawnictwo Replika
Rok wydania 2020
Liczba stron:303
Oprawa miękka

NIEZWYKŁE WSPOMNIENIA Z CZTERECH LAT SPĘDZONYCH W KL AUSCHWITZ

OBOZOWY RUCH OPORU W NOWYM ŚWIETLE

Jerzy Ptakowski mierzy się z mitami o Auschwitz narosłymi wskutek oddziaływania wieloletniej propagandy i tarć interesów rozbieżnych frakcji politycznych.

Opowiada o bohaterach: o Witoldzie i Janie Pileckich, o. Maksymilianie Kolbem i Janie Mosdorfie; o obozowym ruchu oporu i relacjach pomiędzy różnymi narodowościami. Wskazuje na nierozliczone po wojnie zbrodnie oraz zdarzenia, za sprawą których dziś głosi się, że „nie tylko Niemcy ponoszą odpowiedzialność”, bo „w Auschwitz mordowali także Polacy”.

Jako członek władz Stronnictwa Narodowego Ptakowski uwypukla obozową działalność narodowców z SN i ONR. Nie jest jednak stronniczy. Jego wspomnienia mają uzupełniać literaturę i nadrobić występujące w niej luki. Sam również uczestniczył we władzach podziemnych struktur. Podkreśla, że w dramatycznych warunkach obozowych nad partykularyzmem przeważało poczucie narodowej solidarności i wspólnoty bądź też zwyczajne zrozumienie dla ludzkiej niedoli. Pragnienie pokonania wspólnego wroga przełamywało lody i skłaniało do współpracy najzagorzalszych przedwojennych politycznych oponentów.

Taki obraz oraz spojrzenie przez pryzmat ugrupowań narodowych czynią książkę Ptakowskiego wręcz unikatową. O narodowcach w Auschwitz mówi się bowiem mało, niechętnie. Jakby wręcz „nie wypada”.



Dla mnie to była bardzo trudna lektura, pełna bólu, nieszczęścia, ludzkiego cierpienia.
Mój dziadziuś był Żydem, miał cztery latka kiedy jego i jego rodziców wywieziono do obozu, miał tyle szczęścia, że szybko nauczył się niemieckiego i jeden z dozorców bardzo go polubił i przynosił mu czekoladę, na dzień dawał mu rower do zabawy. Mojemu dziadziusiowi trafił się ktoś z sercem, ale nie wszyscy mieli takie szczęście.
Książka w Polsce była znana bardzo wąskiemu gronu czytelników, ukazała się w Londynie dwa lata po śmierci autora w 1985 roku.
Jerzy Ptakowski jako osadzony w obozie, doskonale poznał jego strukturę, działanie, zobaczył też bestialstwo jakiego dokonali Niemcy na ludziach różnych narodowości. Nie rozumiem jak jeden człowiek może drugiemu zadać tyle bólu, wszystko przez ideę Hitlera, który stworzył żołnierzy zdolnych do wszystkiego, a wszystko przez jego manię wielkości.
Życie w obozie poznajemy z perspektywy kilku bohaterów: Bracia Pileccy, Ojciec Maksymilian Kolbe, Jan Mosdorf.
To właśnie oni solidaryzują się z narodem żydowskim pomagając im i nie tylko im.
Bardzo mocna lektura, której nie możemy nie znać, to historia naszego narodu ale i całego świata. Po II wojnie światowej wszystko się zmieniło, ludzie zdali sobie sprawę z tego do czego może doprowadzić jeden człowiek.
Niezwykły dokument opisujący świat zza bramy na której widnieje napis "Arbeit macht frei". Wszyscy wiemy czym ta wolność dla wielu ludzi się skończyła.

Miłej lektury
życzy


Komentarze

Popularne posty