"Córka Czarownicy"

Anna Klejzerowicz

Wydawnictwo Replika

Rok wydania 2021

Liczba stron:312

Oprawa miękka

Małgosia, już jako dorosła kobieta, przyjeżdża na wakacje do swoich przybranych rodziców. Nawet nie przypuszcza, że pobyt u nich będzie również powrotem do smutnych i przykrych wydarzeń z dzieciństwa. Przeszłości nie da się wymazać ani zamknąć jej na klucz i Małgosia ponownie będzie musiała się z nią zmierzyć. Odnajdzie w niej pewien mroczny sekret, który położył się cieniem na jej życiu i tylko od będzie zależeć, czy potrafi sobie z nim poradzić.

Powieść wciągająca i “czarująca” od pierwszej strony. Mamy morderstwo, tajemnice, niewyjaśnione sprawy z przeszłości, a chwilami nawet nastrój grozy. Dostajemy też dużą dawkę ciepła, miłości, życzliwości, mądrości, wzruszeń i humoru. Wspaniała, wciągająca, magiczna powieść. Grażyna Strumiłowska, Książka zamiast kwiatka

Córkę czarownicy, pochłonęłam dosłownie w trzy wieczory… Polecam nie tylko osobom preferującym współczesną powieść obyczajową. Znajdziecie w niej sporo bardzo ciekawych wątków, począwszy od psychologicznego, a skończywszy na kryminalnym. Ta lektura jest jak magnes – przyciąga i nie chce puścić! Ewa Formella Książki Idy 

"Córka Czarownicy" to dalsze Michała, Ady i Małgosi. Teraz poznajemy lepiej Gosię, która jest już dorosłą kobietą, która studiuje weterynarie. Ma dwa domy, ten gdzie jest jej biologiczny tato, jego żona i jej brat, i ten dom gdzie znalazła schronienie po śmierci swojej mamy, dom Ady i Michała. Pomału wkracza w dorosłe życie, na wakacje wybiera się właśnie do swoich rodziców adopcyjnych. Ma przyszykować jakieś materiały do artykułu, prosi o pomoc Damiana, kolegę z którym zna się od dziecka. Jest fotografem i to naprawdę dobrym, pokazuje Małgosi zdjęcia, które wywołują cała lawinę zdarzeń. Wraca przeszłość, o której wolałaby zapomnieć, a z którą musi się sama uporać. Może nie będzie łatwo, ale ma wokół siebie ludzi, którzy ją kochają i może na nich zawsze liczyć.

Czegoś mi brakuje w tej książce, pierwszą część pochłonęłam bardzo szybko. Nie mogę zaprzeczyć, że nie jest ciekawa. Jest wszystko: tajemnica, morderstwo, ciekawe historie z życia bohaterów. Styl autorki jak zawsze poprawny i lekki, co sprawia, że czyta się książkę bardzo szybko. Jednak "Córka Czarownicy" nie wciągnęła mnie tak w swoje strony jak "Czarownica". Może to przez główną bohaterkę Małgosię, która momentami była bardzo wkurzająca i jako dorosła osoba nie zawsze da się ją lubić. 

Ta część jest dużo mroczniejsza, są chwile grozy, aż można dostać gęsiej skórki czytając. Jestem ciekawa dalszych losów czarownicy i mam nadzieję, że wiele spraw się wyjaśni.

Miłej Lektury

życzy